13.„ŚPIOSZEK” JEST UROCZY W BAJKACH – I TYLKO TAM!
Mężczyzna który w powszedni dzień śpi jeszcze po godzinie 10! (kobieta 10;30) i wyleguje się długo jest zwykle bierny i leniwy. Bardo wielu takich przypadków przynajmniej w życiu doświadczyłem. Zwykle „śpioszek” jest też osobą bez jakichś głębszych zainteresowań. Tu uwaga: zbieranie puszek po piwie nie liczy się jako zainteresowanie w pełnym znaczeniu tego słowa – pomimo dumnej nazwy: birofilistyka:) Jeżeli jesteś kobietą takiego „śpioszka” to będziesz harować na niego jak wół – bez końca- do swojego końca na tym padole. On i tak tego nie doceni pytając Cię „kiedy będzie obiad mamuśku”.I tak przy nim zaczniesz wyglądać pomimo swoich 28 lat. Wypisz wymaluj jak jego mamuśka.
Tu jednak też wymagany jest rozsądek.
Jeżeli mężczyzna śpi, bo do 3 w nocy robił projekt serwerowni, prowadził audycję radiową, jest kierowcą wielkiej ciężarówki, pisał scenariusz, polował, był na dyżurze czy na patrolu albo jechał do Twoich pięknych ust 750 km, to bez dwóch zdań - jest bohaterem! Ma też moralne prawo się odespać. Ma prawo do śniadania i Twojego ciepłego uśmiechu, że o czymś więcej nie wspomnę :) Słowem, wojownik ma prawo do docenienia. Jeśli zaś śpi, bo jak co noc oglądał do 4 rano powtórki w TV POLSAT, to pozbądź się go. Im szybciej – tym lepiej.
Bo zasmrodzi Ci cały dom....